retier1 napisał:
Hilton napisał:
Tak, zawsze, poniewaz okreslenie "sloma z butow" dotyczy osob, ktorym brak kultury i oglady. Ale to jest oczywista oczywistosc, wiec nie rozumiem retier twojej ciekawosci.
Mozna zakonczyc zwiazek z klasa, a mozna isc na noze.
Czesto na noze ida kobiety, ktore nic nie wniosly do zwiazku ( chodzi o finanse), ale boja sie zostac z niczym. Prawnie nalezy im sie polowa majatku, ale niektore, jak autorka watku chca calego majatku
tylko dlatego, ze maz napil sie alkoholu, a one maja problemy psychiczne.
Diagnoza jest prosta i leczenie tez.
Nie zrozumiałaś pytania Hilton.....nie ważne.
Ta kultura i ogłada ma tyczyć sie tylko momentów kryzysowych w małżeństwie,czy też generalnie....w naszej postawie?
Bo jak tak się rozejrzymy wokół swoich znajomych,to wniosek jest tylko jeden.....kultura i ogłada jest tylko wtedy gdy coś chcemy zdobyć i osiągnąć,reszta to tylko bezpardonowa walka o byt......a tam nie ma zmiłuj się.
Kobiety różnie reagują na porzucenie czy zdradę,sama znasz to z autopsji.
W większości przypadków jednak jest to tylko zemsta za to że śmiał to zrobić,mnie.....którą tak kochał,nosił na rękach itd. Dlaczego jednak to zrobił,to już raczej nas mało kiedy interesuje
Retier, czlowiek jak juz sie otrzasnie w danej sytuacji to szuka odpowiedzi na pewne pytania. Czas w tym pomaga. Gdyby moj maz nie zmarl, to prawdopodobnie bylibysmy znow razem, ale prawdopodobnie, teraz nie ma co gdybac.
Balum - wypowiedzialm sie tu na temat kobiet, bo wiem jakie potrafia byc okrutne. Natomiast teoria o winie 50/50 nie zawsze sie sprawdza. Bywa ze to kobieta ponosi 90 % winy, a bywa ze mezczyzna ponosi 100%. Co do mojej facjaty, jest gladka .
Hilton napisał:
Tak, zawsze, poniewaz okreslenie "sloma z butow" dotyczy osob, ktorym brak kultury i oglady. Ale to jest oczywista oczywistosc, wiec nie rozumiem retier twojej ciekawosci.
Mozna zakonczyc zwiazek z klasa, a mozna isc na noze.
Czesto na noze ida kobiety, ktore nic nie wniosly do zwiazku ( chodzi o finanse), ale boja sie zostac z niczym. Prawnie nalezy im sie polowa majatku, ale niektore, jak autorka watku chca calego majatku

Diagnoza jest prosta i leczenie tez.
Nie zrozumiałaś pytania Hilton.....nie ważne.
Ta kultura i ogłada ma tyczyć sie tylko momentów kryzysowych w małżeństwie,czy też generalnie....w naszej postawie?
Bo jak tak się rozejrzymy wokół swoich znajomych,to wniosek jest tylko jeden.....kultura i ogłada jest tylko wtedy gdy coś chcemy zdobyć i osiągnąć,reszta to tylko bezpardonowa walka o byt......a tam nie ma zmiłuj się.
Kobiety różnie reagują na porzucenie czy zdradę,sama znasz to z autopsji.
W większości przypadków jednak jest to tylko zemsta za to że śmiał to zrobić,mnie.....którą tak kochał,nosił na rękach itd. Dlaczego jednak to zrobił,to już raczej nas mało kiedy interesuje

Retier, czlowiek jak juz sie otrzasnie w danej sytuacji to szuka odpowiedzi na pewne pytania. Czas w tym pomaga. Gdyby moj maz nie zmarl, to prawdopodobnie bylibysmy znow razem, ale prawdopodobnie, teraz nie ma co gdybac.
Balum - wypowiedzialm sie tu na temat kobiet, bo wiem jakie potrafia byc okrutne. Natomiast teoria o winie 50/50 nie zawsze sie sprawdza. Bywa ze to kobieta ponosi 90 % winy, a bywa ze mezczyzna ponosi 100%. Co do mojej facjaty, jest gladka .